#1 2011-03-30 07:55:23

anbo

Amator

Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 1
Punktów :   

E-book Zakład Andrzeja Boruszewskiego

Na e-bookowie dostępny jest "Zakład", autor Andrzej Boruszewski, ISBN: 978-83-62480-81-4. Zaczyna się jak romans, potem przechodzi w kryminał, chwilami błądzi w okolicach braci Cohen. Trochę humoru, trochę napięcia, trochę "momentów", troszkę filozofii... Miłośnicy muzyki, głównie Franka Zappy, odnajdą wiele nawiązań do tytułów i tekstów. Ebook dostępny na stronie www.e-bookowo.pl/ebooks/7/369/proza/zaklad/

Fragmenty:
"Paweł wszedł do środka, zrobił kilka kroków i nie wiedział, co ma robić dalej. Zwłaszcza, że wyzywająco patrzył na niego niebieski kot siedzący nieopodal drzwi. Stał więc mniej więcej pośrodku czegoś w rodzaju wielkiego holu, który kojarzył mu się z magazynem dekoracji do filmów historycznych i fantastyczno-naukowych i wyobrażał sobie jak dekorator wnętrz najpierw oburza się na pomysły Jolanty Nowak, a potem mięknie widząc czek przez nią wypisywany.
Te wyobrażenia przerwał mu mężczyzna we fraku:
- Pan pierwszy raz?
- Tak – odpowiedział, a w myślach dodał: “cokolwiek miałoby to znaczyć.”
- W takim razie proszę za mną.
- Przepraszam, dlaczego ten kot jest ufarbowany?
- Pan Kot nie jest ufarbowany – niemal obrażonym tonem odpowiedział mężczyzna we fraku. – To jego naturalny kolor."
____________________

"- Zgadza się – znowu odezwał się ten w z bródką – obudziłeś się bez jednej ręki. Amputowaliśmy ci ją. Znaczy się ja i pan doktor. Mam ją tu, w tej oto podręcznej lodóweczce. – Mówiąc ostatnie zdanie uchylił pokrywę pojemnika i pokazał jego zawartość Piotrowi. Jego oczom ukazała się ręka najwyraźniej ucięta między łokciem a nadgarstkiem. Leżała częściowo zanurzona w kostkach lodu, ale rozpoznał swój zegarek zapięty na nadgarstku. Przez warkot silnika coraz natarczywiej przebijało się bicie serca. Jego serca. Spróbował przypomnieć sobie wydarzenia poprzedzające sen."

_________________

"Gdy dziewczyna, uprzednio się pożegnawszy, wyszła, Łukasz Neon zapytał:
- Inżynierek, a może byś kiedyś zagrał z nami o nią?
-  Gdyby była botem, to by zagrał, ale ma świadomość, więc nie zagra – odpowiedział za niego Mateusz Neon i zapytał nie bez ironii: - Prawda inżynierze?
- Zejdźcie ze mnie.
Bracia jednak nie zamierzali tego robić.
- Przepraszam bardzo, ale skąd u licha mamy wiedzieć, że nie jest botem? – drążył temat Łukasz. – Jeśli materia nie istnieje, to po czym poznać, czy dane wrażenia zmysłowe są przejawem istnienia istoty obdarzonej świadomością, czy tylko dekoracją? A może dobry Bóg umieścił na tym łez padole blondynki, żebyśmy mogli je podszczypywać jako rekompensatę za trudy życia?
- Poszedłbym nawet dalej – wtrącił się drugi Neon – proponuję przyjąć, że wszyscy, nad którymi ktokolwiek się znęca, to boty. One są ku uciesze sadystów.
- Z małą poprawką – dopowiedział jego brat – z wyjątkiem masochistów.
Bracia wybuchnęli śmiechem, a potem Mateusz dodał: - To by rozwiązywało problem istnienia zła w świecie stworzonym przez dobrego Boga."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.supastrikas.pun.pl www.akwarium1lo.pun.pl www.nyanfriends.pun.pl www.shahrukh-juhi.pun.pl www.mythwaronline.pun.pl